kpb

Baranki w pieluchach - Porwanie Michela Houellebecqa



Raz w tygodniu pokazujemy atrakcyjny, ambitny film, na który rodzice mogą przyjść wraz ze swoimi pociechami.

Na Baranki w Pieluchach zapraszamy Rodziców z małymi dziećmi. Podczas gdy Mamy i Tatusiowie oglądają najlepsze premierowe filmy, maluchy mogą bawić się na rozłożonych na sali kocykach lub spokojnie spać, gdyż dźwięk filmu jest na tyle przyciszony, żeby nie zakłócać dziecięcego snu. Na sali panuje miły półmrok, aby żaden maluszek nie bał się ciemności. Schody do naszego Kina też nie stanowią problemu. Obsługa zawsze chętnie pomoże Mamom wnieść wózek na piętro.

BILETY: tylko 12 zł


Zachęcamy do kolekcjonowania biletów na pokazy cyklu Baranki w pieluchach!
5 pieluchowych biletów, to jeden bilet gratis na dowolny* seans w Kinie Pod Baranami! :-)
*Promocja obejmuje seanse repertuarowe od wtorku do czwartku i nie obejmuje przeglądów, festiwali oraz filmów zastrzeżonych przez dystrybutora.

Z biletami z pieluchowych seansów zniżki w kawiarni Mamy Cafe (ul. Sławkowska 20) i w Hocus Pocus Coctailbar (ul. Floriańska 15)!





czwartek, 2 października 2014, godz. 11.00

PORWANIE MICHELA HOUELLEBECQA | L'ENLÈVEMENT DE MICHEL HOUELLEBECQ
reż. Guillaume Nicloux, Francja 2014, 93’

MFF w Berlinie 2014
Tribeca Film Festival 2014: najlepszy scenariusz

Punktem wyjścia filmu jest tajemnicze zaginięcie Michela Houellebecqa w czasie trasy promocyjnej Mapy i terytorium, gdy nie pojawił się na spotkaniach z belgijskimi czytelnikami. Spekulowano, że pisarza porwała Al-Kaida za antyislamskie wypowiedzi.

Film Guillaume’a Niclouxa pokazuje, co się zdarzyło naprawdę: pisarz zostaje zapakowany do wielkiej metalowej skrzyni i wywieziony do wiejskiego domu przez trzech braci polskiego pochodzenia. W tej idylli pełnej umięśnionych osobników, starych samochodów i polskiej kiełbasy Houellebecq czeka, aż ktoś zapłaci za niego okup. Tylko kto się tego podejmie?

W roli głównej sam Michel Houellebecq w brawurowej kreacji. Prowokacyjny, pełen ciętego poczucia humoru film Nicloux na pograniczu farsy, którego scenariusz był częściowo improwizowany, okazał się jedną z najczęściej dyskutowanych sensacji tegorocznego festiwalu w Berlinale. Tadeusz Sobolewski napisał o nim: „w osobie reżysera Guillaume'a Nicloux Marek Piwowski wylądował w Berlinie z ekipą z Rejsu i pokazał język temu festiwalowi kina zaangażowanego”.

„Najbardziej kontrowersyjny francuski pisarz udowadnia, że potrafi się z siebie śmiać w błyskotliwej i zabawnej komedii Guillaume'a Nicloux.” Variety








PATRONI MEDIALNI
:

          MiastoDzieci.pl

   CzasDzieci.pl   

    


PARTNERZY:


                             

                             
Bookmark and Share

archiwum